Na stację PKP w Mińsku Mazowieckim uczniów przywieźli rodzice. Później szybki buziak i w drogę. Pod opieką wychowawców oraz mamy – pani Agnieszki Cholewińskiej-Wiącek przeszliśmy na wyznaczony peron i ruszyliśmy do stolicy. Każdy spędził drogę siedząc. Jak się okazało, tylko w tym kierunku było komfortowo.
Pierwszym celem podróży było Stare Miasto. Pogoda sprzyjała, więc drogę ze stacji Warszawa Powiśle do wyznaczonego celu pokonaliśmy przyjemnym spacerkiem. Po drodze podziwialiśmy pomniki znanych Polaków, a także Pałac Prezydencki, który wywarł niemałe wrażenie.
Po dotarciu na Plac Starego Miasta uczniowie zostali podzieleni na trzy zespoły. Każda z grup wraz z opiekunem otrzymała mapę, na której zaznaczone były punkty. Rozpoczęła się zabawa z mapą. Uczestnicy odnajdywali punkty i wykonywali pamiątkowe zdjęcia. Oj nóżki zabolały.
Piechurzy zasłużyli na odpoczynek i posiłek w ulubionej dziecięcej restauracji McDonald. Nogi odpoczęły, a nas czekała dalsza wyprawa.
Kolejny, już nieco krótszy spacer, a następnie niezbyt długa podróż warszawskim Metrem. Jak się okazało, niektórzy po raz pierwszy jechali takim środkiem komunikacji. Przejazd był błyskawiczny i odciążył nieco zmęczone nogi.
Około 13 dotarliśmy do teatru Roma, aby zachwycić się wspaniałym musicalem „Księga Dżungli”. To była zupełnie inna odsłona znanej wszystkim baśni. Mnóstwo muzyki, nieco tańca, piękna gra aktorska, a to wszystko ubrane w kolorowe światła laserów, zrobiły na każdym ogromne wrażenie.
Po niemal dwóch godzinach muzycznej uczty nadeszła pora powrotu. Wszystko szło sprawnie, aż do chwili dotarcia na stację PKP, gdzie okazało się, że pociągiem do Mińska nie uda się niestety wrócić z powodów od nas niezależnych.
W niemal błyskawicznym tempie ruszyła ”akcja ratunkowo – przewozowa”, a o komunikację zastępczą postarali się niezastąpieni rodzice. Trochę później niż planowano i bardziej zmęczeni niż przewidywano, wszyscy szczęśliwie dotarli do domów. Wycieczka co prawda z przygodami, ale naprawdę bardzo udana. Musimy ją powtórzyć w przyszłości.
Joanna Mękal













